Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 20 marca 2020 roku (§ 2 ust. 2 pkt 2) osoba przekraczająca granicę państwa, w celu udania się do swojego miejsca zamieszkania, ma obowiązek odbyć kwarantannę przez okres 14 dni od daty przekroczenia granicy. Jest to kwarantanna dla której odbycia nie jest konieczne wydanie indywidualnej decyzji administracyjnej.
Wskazać trzeba, że osoba objęta kwarantanną zgodnie z przepisami ustawy o zapobieganiu i zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi jest zobowiązana odbyć ją w odosobnieniu.
Do obowiązków osoby objętej kwarantanną należy stworzenie warunków odosobnienia.
Jeżeli osoba objęta kwarantanną nie ma możliwości stworzenia takich warunków, wówczas powinna zwrócić się do właściwych służb sanitarno-epidemiologicznych o wskazanie miejsca odbywania kwarantanny. Służby te mogą w takim przypadku wskazać odpowiednie miejsce kwarantanny lub (w naszej opinii) wyrazić zgodę na odbywanie kwarantanny w miejscu zamieszkania z rozszerzeniem kwarantanny na pozostałych domowników.
Brak jest w naszej opinii podstawy prawnej, która wskazywałaby na automatyczne objęcie kwarantanną wszystkich domowników zamieszkujących wspólnie z osobą wracającą do miejsca zamieszkania po przekroczeniu granicy.
Uznanie, że kwarantanna nie obejmuje automatycznie wszystkich domowników oznacza, że osoby które dobrowolnie poddadzą się kwarantannie nie nabędą prawa do świadczenia z ZUS przyznawanego w okresie kwarantanny. Osoby, które są pracownikami kwarantannę dobrowolną powinny odbywać korzystając z urlopu wypoczynkowego lub bezpłatnego. Pracodawca posiada w takim przypadku możliwość zezwolenia na wykonywanie obowiązków pracowniczych w ramach tzw. home offic. Nie powiadomienie o odbywaniu dobrowolnej kwarantanny i nie skorzystanie przez pracownika z ww. urlopów lub z pracy zdalnej może skutkować uznaniem przez pracodawcę, że pracownik naruszył podstawowe obowiązki pracownicze, a tym samym może stanowić podstawę do rozwiązania umowy o pracę zarówno w tzw. trybie dyscyplinarnym jak i za wypowiedzeniem.
Jednak wskazać, należy, że w sytuacji gdy:
wówczas nie tyle naruszony zostanie obowiązek kwarantanny domowników (którego ustawodawca nie sformułował), ale naruszony zostanie przepis nakazujący kwarantannę osoby przyjezdnej (wobec braku spełnienia cech definicyjnych kwarantanny czyli odosobnienia zapobiegającego szerzeniu się chorób). Powyższe oznaczać może uznanie naruszenia nakazu odbycia kwarantanny, a tym samym poniesienie przez osobę zobowiązaną do kwarantanny konsekwencji prawnych.
W naszej opinii § 2 ust. 2 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 20 marca 2020 r. w sprawie ogłoszenia na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stanu epidemii (mówiący o obowiązku odbycia kwarantanny przez „osobę przekraczająca granicę państwową”) winien być interpretowany w łączności z art. 2 pkt. 12 ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, który definiuje kwarantannę jako: odosobnienie osoby zdrowej, która była narażona na zakażenie, w celu zapobieżenia szerzeniu się chorób szczególnie niebezpiecznych i wysoce zakaźnych.
Skoro mowa o odosobnieniu, to oczywiste jest, że osoba podejrzana o zakażenie nie może mieć styczności z innymi osobami, aby ich nie zakazić. Dlatego w przepisach brak wymogu kwarantanny domowników – jeżeli ustawodawca jako cechę konstytutywną kwarantanny ustanowił odosobnienie, to nie może równocześnie regulować przypadku „zbiorowej” kwarantanny spowodowanej brakiem odosobnienia, czyli kwarantanny spowodowanej niewypełnieniem wymogów kwarantanny. Stąd jeżeli osoba przyjezdna będzie miała styczność z domownikami w sposób uniemożliwiający zachowanie kwarantanny, to tym samym również stykające się z nią osoby staną się osobami potencjalnie zakażonymi i stąd powinny poddać się, nazwijmy to „dobrowolnej kwarantannie”, rozszerzając zakres „odosobnienia” na całą rodzinę, tak aby wypełnić przepis jeżeli już nie wobec rodziny, to wobec reszty społeczeństwa. W przeciwnym razie sens kwarantanny pojedynczej osoby jest iluzoryczny, ponieważ nie wypełnia kryterium „odosobnienia w celu zapobieżenia szerzeniu się chorób”.
Patrząc na to z innej strony możemy powiedzieć tak: nie ma kwarantanny nałożonej na domowników osoby wracającej z zagranicy. Jednak osoba powracająca, poddając się kwarantannie, deklaruje, że pozostanie w odosobnieniu zapobiegającemu szerzeniu się chorób. Jeżeli w jej mieszkaniu nie ma warunków do przebywania w odosobnieniu, to:
Podsumowując, możliwe jest odbycie kwarantanny domowej przez jedną osobę bez konieczności poddania się kwarantannie przez pozostałych domowników. Jednak będzie to wymagało zawsze bardzo daleko idących środków ostrożności (osobne naczynia, osobna toaleta lub każdorazowa dezynfekcja toalety wspólnej, osobna sypialnia). Taki scenariusz kwarantanny będzie w praktyce możliwy do wdrożenia przede wszystkim w przypadku rodzin mieszkających na dostatecznie dużej przestrzeni (z osobną sypialnią, a najlepiej osobną toaletą).
W pozostałych przypadkach kwarantanna jednego z domowników może oznaczać konieczność poddania się kwarantannie również pozostałych członków rodziny. Powyższe jednak uzależnione w naszej opinii od wydania odpowiedniego nakazu przez służby epidemiologiczne. W przeciwnym wypadku możemy mieć do czynienia wyłącznie z „kwarantanną” dobrowolną, której warunki, rygory, oraz potencjalne uprawnienia nie są poddane reżimowi prawnemu.
Współautorami wpisu są Jan Piechocki oraz Piotr Szymański.